www.graonlinemafia.fora.pl
Gra w popularną grę towarzysko - psychologiczną 'Mafia' za pośrednictwem Internetu.
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.graonlinemafia.fora.pl Strona Główna
->
Zakończone rozgrywki
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Zasady gry
----------------
Zasady wstępne
Dyskusje na temat zasad
Gra
----------------
Aktualna rozgrywka
Zakończone rozgrywki
Zapisy
Inne
----------------
Offtopic
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Szycha
Wysłany: Śro 21:55, 26 Mar 2008
Temat postu:
To że Felicjan mówi, że takiej rzeczy przyjaciel by nie zrobił to tylko wymówka, nie miał co powiedzieć , z resztą ich przyjaźń tuż przed zdarzeniem dobiegła końca, to bardzo podejrzane...
damiankw
Wysłany: Śro 20:49, 26 Mar 2008
Temat postu:
tak zdecydowanie Felicjan jest najbardziej podejrzaną osobą w naszej Radzie Miasta. Zresztą nikt kto pisze poezje (a tym bardziej dla sowich ofiar) nie może być normalnym obywatelem. Czyli albo powinien trafić do pierdla albo do wariatkowa
Ale z drugiej strony pan Marian jest zbyt pewny w osądach. A czy to przypadkiem nie on pożyczał grubą kasiorę od śp. Romana? Czy to nie była idealna okazja do załatwienia swoich rozrachunków? No i ta afera z samochodem... Zastanawiające....
Piecho
Wysłany: Śro 19:48, 26 Mar 2008
Temat postu:
Kochana Rado!
Czy nie wydaje wamsię podejrzane, że Felicjan tak nagle zerwał przyjaźń z śp Romanem? I to w dzień w którym Roman zginął?
Felicjanie,a może pokłóciłeś się z Romanem i zabiłeś go, co było na rękę Mafii? Chciałeś upozorwać samobójstwo?
cóż, nie ufam Ci i jakoś nie jestem zbytnio przekonany byście z Romanem byli naprawdę super przyjaciółmi...
MAXtoon
Wysłany: Śro 18:30, 26 Mar 2008
Temat postu:
Zostawię tego posta jako przykład dla potomnych. Możecie się tym sugerować i możecie się tym nie sugerować, wybór jest wasz. Nie powiem ze zgadza się tam powiedzmy 2 na 3 wymienione osoby, albo ze wszystko są zmyślone. Ma to pomóc w rozkręceniu dyskusji. Po tej rozgrywce okaże się które informacje są prawdziwe, a które nie i myślę że bardziej załapiecie o co kaman
Anyway ma Wam to pomóc. Wracajmy już do rozgrywki i takie pytanie proszę w innych tematach
Majki
Wysłany: Śro 18:21, 26 Mar 2008
Temat postu:
Ja mam pytanie do Mikiego, czy te opisy sytuacji mają nam pomoć rozpoznać sprawcę czy tylko po prostu robią tło "historyczne"?
MAXtoon
Wysłany: Śro 9:02, 26 Mar 2008
Temat postu: Znaleziono ciało Informatyka!
Nekrolog
Kod:
Zginął Roman Bączek(<bambeusz>). Żył 26 lat, osierocił swoje jedyne dziecko… Uczciwy człowiek, prawy obywatel. Pod ukryciem(w obawie przed kimś?) pełnił funkcję KURATORA. Ktoś musiał się tego dowiedzieć i człowiek ten stał się dla nich niewygodny… Czy przeczuwał swoją śmierć pisząc „Nie wszystkim można ufać…”? Pokój jego duszy.
O 2 nad ranem miejscowy pijak znalazł Romana B.(<bambeusz>) leżącego na schodach przed własnym domem. Ciało miało w sobie 4 kule umiejscowione w klatce piersiowej. Na ziemi obok leżał pistolet 9mm(kto oglądał Ojca Chrzestnego wie o co chodzi… - Maksio
. Policja nie ustaliła motywu zbrodni, jednak pewne jest że Roman B. nie był przypadkową ofiarą. Zamach został starannie przygotowany, wykonany z niesamowitą perfekcją. Sprawców nie ustalono…
Ciekawego znaleziska dokonano dopiero nad ranem. Niedaleko od miejsca zbrodni znaleziono porzucone auto. Po ustaleniu właściciela okazało się, że należy ono do Jana Nowaka<szycha>. Policja od razu go przesłuchała. Wyznał on, że auto pożyczył swojemu przyjacielowi, Marianowi Grabskiemu<piecho>, po to by odstawił je do warsztatu pana Andrzeja Zagórskiego<damiankw>. Pan Marian<piecho> potwierdził, że otrzymał auto od Jana Nowaka<szycha> i odwiózł je na warsztatu, zaś pan Andrzej<damiankw> uparcie twierdzi że samochód do jego warsztatu nie trafił… W międzyczasie Pan Marian<piecho> zwrócił kluczyki panu Nowakowi<szycha>, aby sam właściciel mógł odstawić auto do warsztatu. Jednak ten drugi mówi, że ich nie otrzymał... Nie jest pewna żadna z informacji.
Przy ciele zmarłego znaleziono również kartkę z wierszem Felicjana z dedykacją „Przyjaźń tak jak wszystko – nie trwa wiecznie”. Felicjan potwierdził, że tej nocy wspólnie doszli do wniosku, aby zakończyć ich znajomość, ale w życiu nie popełniłby takiego czynu. „W końcu to mój przyjaciel” – dodał ze łzami w oczach.
(Jeśli się nie domyśliliście to tak, w tym temacie odbywać się będzie dyskusja
zachęcam do pisania, ktoś być pierwszy musi, nie bójcie się).
GLOSOWANIE ROZPOCZNIE SIE ~19 I TRWAC BEDZIE DO 21. W ODDZIELNYM TEMACIE. PAMIETAJCIE, ZAGLOSOWAC MOZNA TYLKO RAZ, WIEC BADZCIE JUZ PEWNI. NIE WOLNO ZMIENIAC RAZ ODDANEGO GLOSU.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin